Czasami zdarza się nam dostrzec ogromną ekstrawagancję na ślubie, gdy Pan Młody zakłada zamiast tradycyjnych oxfordów trampki: (ze strony):
Oczywiście w życiu wszystko można traktować jako zabawę konwencją, a wiele zależy od tego, jaki charakter ma uroczystość. Jeśli jednak jest to ślub poważny, tj. taki, jaki mają zazwyczaj miejsce w Polsce, to dla wielu jasne jest, że trampki nie będą zbyt fortunnym rozwiązaniem. Dlaczego? - spytałby ktoś przewrotnie. Bo ktoś tak gdzieś powiedział i wszyscy muszą się dostosować?
Dla wielu odpowiedź na pytanie leży w konwencji i tradycji: ponieważ przyjęło się, że trampki służą do uprawiania sportu, a buty klasyczne symbolizują powagę. I coś w tym będzie, ale, jak często podkreślamy na tym blogu, w męskim stroju zazwyczaj rządzi logika. Większość "zasad" wykształciła się na przestrzeni stuleci i ma swój głębszy - aniżeli tylko tradycjonalistyczny - sens.
Otóż najlepsze buty dla Pana Młodego to sztywne buty skórzane o zgrabnym kształcie. Z żadnego innego materiału. Naturalna sztywna skóra w kształcie oxforda stanowi najładniejsze "opakowanie" dla jednej z najbrzydszych części ciała mężczyzn - stóp.
Mało kto poleciłby Panu Młodemu założyć gumowy pasek do spodni garniturowych, albo np. skórzany krawat. Z podobnej przyczyny buty powinny być sztywne i skórzane.
Dlatego owszem, istnieje pewna "trampkowa" wersja eleganckich butów, jeśli chodzi o ich kolorystykę, o ile będą one sztywne i skórzane. Chodzi o tzw. spectators:
Jeśli komuś bardzo zależy na byciu oryginalnym, to może sobie pozwolić na to szaleństwo, a jednocześnie zachować szyk i elegancję, ponieważ buty są skórzane, sztywne i mają naturalny kształt cechujący typowe oxfordy.
Wprawdzie najlepszym rozwiązaniem i tak pozostają gładkie czarne oxfordy, ale to powyższe mieści się w kanonach szeroko pojętej męskiej elegancji. Choć trzeba przyznać, że cofa się daleko w przeszłość.
Jeżeli chodzi o męskie obuwie na wesel to musi być one eleganckie i wygodne. Wydaje mi się że jeżeli chodzi o nas to nie ma z tym większego problemu. Byłem na w życiu na kilkudziesięciu weselach i nie widziałem żeby Pan Młody zmieniał eleganckie czarne pantofle na trampki. Po porostu oxfordy mogą być eleganckie, wygodne i da się w nich przetańczyć całe wesele. Problem ma natomiast płeć piękna. Wcześniej czy później zauważyłem, że zakładają trampki bo są o wiele wygodniejsze od szpilek.
OdpowiedzUsuńwitam, rozumiem że na ślub jak najbardziej czarne oxfordy (tu nawet nie widzę możliwości dyskusji, ślub to elegancka uroczystość). Ale czy na samo wesele może pan młody pozwolić sobie na trampki? Mój narzeczony chciałby bardzo czerwone trampki na wesele, czy mu pozwolić? To również i jego święto :)
OdpowiedzUsuńWiększość mężczyzn wkoło będzie ubrana w czarne formalne obuwie. Proszę sobie odpowiedzieć samemu na pytanie, jak wtedy będzie postrzegane noszenie trampek przez Pana Młodego :)
UsuńNaszym zdaniem w dniu ślubu Pan Młody zdecydowanie powinien mieć obuwie formalne, natomiast kiedy wesele jest dwudniowe, na poprawinach możemy sobie pozwolić na odrobinę więcej ekstrawagancji, także tutaj trampki, nawet te w wyżej wspomnianym kolorze czerwonym byłyby jak najbardziej mile widziane.
OdpowiedzUsuń