piątek, 14 września 2012

Biała lniana poszetka (chusteczka)

Poszetkę (chusteczka) wkłada się do brustaszy (kieszonka). Polecam Panom stosowanie tego prostego zabiegu, aby upiększyć swój jakikolwiek strój, w który uwikłana jest marynarka. Poszetkę należy traktować jak kolejny krawat, chociaż można ją również nosić bez krawata. Gdy już jednak zdecydujemy się na połączenie jej z krawatem, to musi mieć inną fakturę/wzór/kolor niż krawat. Nie ma sensu traktować poszetki jako kopii krawata. A niestety często takie zestawy widzimy. Tak i na zdjęciach, jak i w sprzedaży. Poszetka ma współgrać z krawatem (i resztą stroju), a nie robić za jego echo.

Poszetki powinny być wykonane z jednego z trzech materiałów: lnu, jedwabiu, lub bawełny (chociaż wyobrażam sobie eksperymentowanie z wełną). Panowie z gustem starają się unikać poszetek ze sztucznych materiałów (choć policja ubraniowa nikogo nie będzie ścigać, jeśli np. skorzysta się z poszetki z wiskozy).

Jedwab. Ten materiał się świeci, dlatego nie stosowałbym go w zestawach luźniejszych. Co więcej może się gryźć lekko z krawatem, który oczywiście powinien być jedwabny.

Bawełna. Mój ulubiony materiał. Delikatny i nie świeci się. Bardzo dobrze nadaje się na poszetkę.

Do tego może spełniać funkcję historyczną poszetki - chusteczki, którą chcemy poratować Damę w potrzebie (kiedy jej wpadło coś do oka). Natychmiastowe jej wyciągniecie przy Pani, której właśnie poleciała łezka z oka, zrobi dobre wrażenie. A ponieważ z niej skorzysta, to odda ją dopiero za jakiś czas, kiedy ją wypierze.

Jedynym wyjątkiem, kiedy ograniczyłbym stosowanie bawełnianej poszetki jest przypadek białej koszuli i białej poszetki, czyli przypadek ślubny. Poszetka i kołnierz koszuli nie powinny mieć żadnych wzorów. Jeśli będą zrobione z tego samego materiału (koszula musi być w 100% z bawełny), to mogą wyglądać za bardzo podobnie (ze względu na fakturę). A poszetka ma być przecież dodatkiem, który się wyróżnia. Dlatego wtedy warto wybrać opcję 3.

Len. Inny materiał niż wełna, jedwab i bawełna, czyli wszystkie trzy materiały, które ma na sobie Pan Młody. Dlatego warto zaopatrzyć się w jedną lnianą poszetkę specjalnie na ślubną okazję. Oczywiście nic się takiego nie stanie, jeśli poszetka na ślub będzie z bawełny, albo z jedwabiu. Ale jak przyłożycie do stroju Pana Młodego wszystkie te trzy warianty, to zobaczycie, że len dodaje ciekawej wariacji do stroju.

Jak złożyć poszetkę? W zależności od nastroju; jest wiele różnych sposobów. Ważne, żeby za bardzo nie wystawała i nie dominowała. Do ślubu powinna być skromnie i schludnie złożona. Zwłaszcza, jeśli chcemy połączyć poszetkę z kwiatkiem w butonierce. Nie - jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć i kwiatek, i poszetkę. Jest to nawet wskazane. Nie ma sprzeczności między jednym a drugim (co powiedzą zdjęcia Panów z przeszłości, które możemy oglądać). Jeśli jednak decydujemy się na kwiatek w butonierce, to warto złożyć poszetkę bardzo schludnie i skromnie, żeby jej rogi nie wystawały z brustaszy zbyt kwieciście (skoro kwiatek jest już w butonierce).

Poszetka powinna być za każdym razem układana, składana do stroju. W żadnym wypadku nie może to być pseudoposzetka, już złożona (na kartoniku etc.).

Co do poszetek mniej formalnych, do codziennego użytku, zwolennikom opcji budżetowych polecam "recycling". W wielu "second-handach" można dostać ciekawe zniszczone koszule, szale, kawałki materiału (za parę złotych). Nożyce krawieckie z ząbkami wyczarują dla Was z nich poszetki. Niejednokrotnie ciekawsze od tych do dostania w sklepach.

3 komentarze:

  1. Dobra rada z opcją budżetową. ;)

    Jakieś 2 lata temu potrzebowałem na szybko poszetkę do postawienia kropki nad "i" mojego stroju.
    Mocno się spieszyłem, bo czasu miałem mało - tylko kilka godzin wieczorem. W tym czasie, więc nic sensownego bym nie dostał.
    Poszedłem do pobliskiego supermarketu, znalazłem koszule z ciekawym materiałem, który pasował do całościowego image, więc wziąłem rozmiar XXL za 10,- PLN, wyciąłem skrawek około 30x30cm i powstała poszetka jak znalazł. :)

    W necie jest dużo poradników jak uszyć sobie poszetkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znów komentuję po długim czasie, ale pytanie wydaje mi się istotne:
    czy lniana poszetka do czarnego smokingu na wesele dla pana młodego też jest ok?
    Smoking, w odróżnieniu od garnituru, wydaje mi się elegancki szczególnie za sprawą prostoty, stąd jakoś nie wyobrażam sobie do 3 faktur (wełna, jedwab, bawełna) dodawania czwartego - lnu czy wzorzystej bawełny poszetki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lniana poszetka jest jak najbardziej w porządku do smokingu. Stąd jej uniwersalny charakter - pasuje do wszystkiego. Dosłownie w zasadzie do prawie każdego dziennego, wieczorowego, kolorowego, nieformalnego itd. stroju.
      W tym wypadku faktura poszetki nie ma wyróżniającego się znaczenia. Lniana poszetka jest akurat dosyć podobna w fakturze do bawełnianej. Jedwabna by się zdecydowanie bardziej wyróżniła.

      Usuń